Z Marią Wojtyszko rozmawia Justyna Jaworska
Przedstawiamy wybrane eseje i artykuły drukowane na łamach "Dialogu".
Marcin Liber miał świetny sezon. Grand Prix trzydziestego Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Pol skiej Sztuki Współczesnej otrzymały Dropie, które wyreżyserował w Teatrze im. Horzycy w Toruniu. Do finału tra fił również Dramat rodzaju męskiego z Wrocławskiego Teatru Współczesnego – obydwa tytuły złożyły się na indywidualną nagrodę za reżyserię. Zapewne nikogo nie zdziwiłby w gro nie finalistów także spektakl z krakowskiego Teatru im. Słowackiego pod tytułem Lepper. Będziemy wisieć albo siedzieć. Trzy znakomite premiery polskich sztuk współczesnych.
Masz osiem lat i już wszystko się stało. Na początku myślałam, że zdołam cię ochronić. Myślałam, że może zrobię tak, jak bohaterka opowiadania Emmy Santos Źle wykastrowana – porwę cię ze świata, wyjedziemy nad jakieś nieznane morze i będę cię uczyć mówić, ale innym językiem, innym niż ten, który cię skrzywdzi, skolonizuje, nazwie, przyporządkuje, zawiedzie, opuści. Bardzo wierzyłam w to, że wymyślimy jakiś język, śliniąc kamienie, krztusząc się morską wodą, oblepiając się nawzajem piaskowym błotem.
Chcąc mówić i pisać o dzieciach, dokonujemy pewnego uogólnienia. Tak jak w narracjach o pokoleniach, dla przejrzystości wywodu traktujemy je jako spójną grupę, redukujemy do kategorii wiekowej. Czasem zapomina się o tym, co oczywiste – że dzieci są grupą zróżnicowaną w wymiarze kulturowym, społecznym, ekonomicznym oraz pod względem indywidualnych osobowości i upodobań. Generalizacja pomaga jednak osobom tworzącym treści dla młodych widzów w odpowiednim dobraniu środków estetycznych i tematyki.
Z Patrycją Grzebyk rozmawia Kornelia Sobczak
„Czy można z nudów zostać faszystą?” – pyta Michał Herer1 i nie jest to pytanie absurdalne ani żart. Jeden z wątków podejmowanych przez autora książki Skąd ten faszyzm? dotyczy niewątpliwego w faszyzmie elementu rebelii – właściwie przeciw czemukolwiek. Bo zarazem przeciw konserwatyzmowi mieszczańskiej stabilizacji i przeciw związanemu z nowoczesnością zalewowi nowości.
Morderstwa cywili i doszczętne zniszczenie Buczy, Borodzianki, Mariupola oraz innych ukraińskich miast przeniosły debatę o ludobójstwie, zwłaszcza w kontekście „rosyjskich zachowań ludobójczych”1 na nowy poziom.
W kwietniu i maju najszybsze i największe miasto w Polsce zaczyna nagle zauważać obecność pewnych ptaków. To bowiem miesiące lęgowe nurogęsi, które z różnych przyczyn w ostatnich latach wybrały na miejsce wychowywania piskląt głównie tereny Łazienek Królewskich. Nurogęś to gatunek może nie aż taki rzadki, ale rzadki w wielkich miastach; w dodatku ogólnie w Polsce raczej nieliczny i chroniony. Nazwa jest nieco myląca, bo nurogęś to kaczka. Samiec jest czarny i biały, samica rudo-brązowa i ma na głowie najbardziej punkowego z irokezów.