Autodrenaż
Autobiografie na różne wypadki
Zuzanna Berendt
W popularyzacji formuły autobiograficznej opowieści w obszarze polskich sztuk performatywnych można dostrzec potencjał dowartościowania różnicy jako tego, co konstytuuje nas jako podmioty i co ma moc kształtowania sfery społecznej i politycznej. Spektakle tu opisywane częściej niż do tego, co może uchodzić za uniwersalne, odwołują się do partykularyzmów wynikających ze specyficznego przecinania się i nakładania na siebie takich czynników jak płeć, zawód, sytuacja rodzinna, orientacja seksualna i pozycja społeczna. Potencjał poszerzania przez nie pola widzialności widać w ich anty-uniwersalności.
Autobiografia na wszelki wypadek
Michał Buszewicz
Jest rok 2070, umiera Michał Buszewicz, dramaturg i reżyser. Jego mieszkanie sprząta trzech facetów, którzy (wcielając się w role) wspominają zmarłego i opowiadają całe jego życie, w którym więcej było klęsk i frustracji niż szczęścia i sukcesów. Sztuka zręcznie gra z mechanizmami pamięci i autonarracji, a zarazem ma charakter eksperymentu: autor projektuje drugą połowę swojego życia jako mało udany scenariusz, właśnie po to, by tego scenariusza w rzeczywistości nie powtórzyć. Tekst sporo mówi o urazach z dzieciństwa, o niepowodzeniach osobistych, o udręce twórczej, wreszcie o samotności, w sposób na tyle uniwersalny, by widz mógł w ten porażkowy schemat wpisać własne doświadczenia.
Sztuka porażki
Rozmowa z Michałem Buszewiczem
Jakub Papuczys, Katarzyna Waligóra
Jeśli ktoś szukałby jednej cechy łączącej wszystkich bohaterów dramatów Michała Buszewicza, to prawdopodobnie byłaby to skromność. Osoby zaludniające te teksty często są zagubione, niepewne i delikatne, jakby ktoś w ostatniej chwili wyjął ich z drugiego planu i postawił na środku sceny w pełnym blasku reflektorów. To oczywiście generalizacja. Patrząc na liczne i różnorodne projekty podejmowane przez Michała Buszewicza od debiutu w 2012 roku, obejmujące dramaturgię, dramatopisarstwo, reżyserię, ale także działania edukacyjne, można wyznaczyć wiele perspektyw opisu.
Po bandzie
Stwórzmy archiwum przemocy
Marek Beylin
Wałbrzych ma porcelanę
Pilnie kupię biografię
pilgrim/majewski
Janusz i Majka znajdują niezrealizowany scenariusz filmowy z lat siedemdziesiątych, z akcją w Wałbrzychu. Film miał wykorzystywać prawdziwe biografie i opowiadać o tamtejszej fabryce porcelany. Jadą więc do Wałbrzycha i docierają do byłych robotnic oraz do następnego pokolenia, by na podstawie ich wspomnień odtworzyć losy kobiet od „białego złota”. Opowieści o ich codziennej walce, o strajkach, wreszcie o upadku zakładu w latach transformacji składają się na mikrohistorię PRL. Za postaciami „detektywów” kryją się Maria Parczewska i Janusz Byszewski, para edukatorów i animatorów kultury.
Pamięć niestłuczona
Rozmowa z Sebem Majewskim
Powiązania. Notatki z warsztatów Majki Parczewskiej i Janusza Byszewskiego
Małgorzata Litwinowicz
Laboratorium Edukacji Twórczej to instytucja, która zasługuje na monografię, a Majka Parczewska i Janusz Byszewski – twórczyni i twórca Laboratorium to osoby, których biografię twórczą trzeba by opowiedzieć na wiele stron. Ten szkic nie jest studium ich działalności; jest zbiorem obrazów, układających się w pewną całość.
Ustanowienia
Piotr Morawski
Bracie!! Bracie!!
Antygona w Molenbeek (Antigone in Molenbeek)
Stefan Hertmans
Przełożył Jerzy Koch
Współczesne przepisanie antycznej opowieści. Siostra młodego muzułmanina z brukselskiej dzielnicy Molenbeek, który zginął w akcji terrorystycznej stara się odzyskać ciało brata. Negocjacje z policją nie pomagają, dziewczyna zakrada się do kostnicy, by wykraść zwłoki i urządzić pochówek.
Paweł Sztarbowski
Stygmatyzacja migrantów nie jest formą przemocy, która ma miejsce gdzieś tam, na obrzeżach. To nie jest stan wyjątkowy, ale obraz naszej nowej rzeczywistości, opartej na polityce podziału i wspólnocie budowanej przez rozdzielenie. Właśnie taką przestrzeń separacji i narastającego niezrozumienia opisuje Stefan Hertmans w Antygonie z Molenbeek. O tej dzielnicy Brukseli zrobiło się głośno, gdy po zamachach terrorystycznych w Paryżu w 2015 roku okazało się, że to stamtąd pochodzą niektórzy sprawcy. Dzielnicę zaczęto określać jako „ustronną bazę dżihadystów”. To również stamtąd pochodzą bohaterowie sztuki Dżihad, napisanej przez Ismaëla Saidiego, urodzonego w Belgii syna marokańskich migrantów.
Dżihad (Djihad)
Ismaël Saidi
Przełożył Piotr Olkusz
Trójka belgijskich muzułmanów postanawia dołączyć do partyzantów w Syrii, by pomóc w tworzeniu państwa religijnego. Zanim jeszcze zdążą dotrzeć do swoich stronników, dwóch z bohaterów ginie – ten, który zostanie, wraca do Belgii i musi podjąć decyzję o odcięciu się od przeszłości. Sztuka dla młodzieży prezentująca problemy muzułmańskiej mniejszości w Europie.
Sztuczki
Sztuczka szósta, cała onlajn
Barbara Klicka
Piekło kobiet, wciąż
„Cjankali”. O legalizację poronień
Anna Kuligowska-Korzeniewska
Friedrich Wolf w swoim słynnym dramacie Cjankali (Cyankali), napisanym w roku 1928 i wystawionym przez Gruppe junger Schauspieler w Berlinie 11 grudnia 1929, Tadeusz Żeleński-Boy w felietonach drukowanych od października do grudnia 1929 w „Kurierze Porannym” i zebranych w tomie Piekło kobiet (styczeń 1930) postępowali podobnie. W celu „przeobrażenia pewnych pojęć, uświadomienia sobie pewnych zagadnień, przezwyciężenia pewnych wstydliwości” cytowali obowiązujące w Niemczech i w Polsce regulacje prawne penalizujące usunięcie ciąży, dane statystyczne tyczące tego zjawiska oraz przerażające przykłady następstw takich podziemnych zabiegów.
Agata Chałupnik
W dramatach Marceliny Grabowskiej, Marii Kuncewiczowej i Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej używa się innego języka mówienia o aborcji, niż ten, do którego jesteśmy dzisiaj przyzwyczajeni. Całkowity brak argumentów religijnych i moralnych. Zamiast nich padają pytania o wolność i prawa kobiety do stanowienia o sobie. O to, do kogo należy kobiece ciało i kto powinien być dla kobiety najważniejszym punktem odniesienia. O macierzyństwo jako przestrzeń samorealizacji i emancypacji i o macierzyństwo jako instytucję i doświadczenie. O władzę i wolność. Warto ten język sobie odświeżyć.
Varia
Nowe sztuki:
Lucy Kirkwood The welkin
Mirjana Medojević, Ilija Đurović Uspavani
Michał Zdunik Requiem dla Stanisława Wyspiańskiego















