humor

Tekst jest przedrukiem artykułu opublikowanego w "Dialogu" nr 11/1986.

W jednym z komiksów z cyklu Incidental Comics Granta Snidera zostajemy zaznajomieni z umowną, subiektywną i pewnie dyskusyjną hierarchią humoru – rysunkową wieżą z kilku pięter. Na prawie najwyższym poziomie znalazł się slapstick, czyli klasyczny wiraż na skórce od banana zakończony spektakularną wywrotką. To typ komizmu, w którym lubowało się wczesne kino, taki, który w kreskówkach budził konsternację rodziców, wreszcie taki, który nie uznaje granic geograficznych czy kulturowych, bo obywa się doskonale bez słów.

Z Michałem Buszewiczem rozmawia Ewa Hevelke