Staw

Na początku spektaklu Gisèle Vienne Staw, na podstawie dramatu Roberta Walsera, publiczność ogląda zgromadzone w białym pudełku sceny manekiny. Tworzą one coś w rodzaju tableau, ale nie jest ono ożywione. Wręcz przeciwnie, sztuczne ciała znajdują się w śmiertelnym bezruchu, a przestrzeń, w której przebywają przywodzi na myśl miejsce zbrodni. Osobą, która oczyszcza przestrzeń ze sztucznych ciał jest pracownik techniczny, który wynosi kukły jedną po drugiej.