przyszłość

To tekst o scenicznej rekonstrukcji przemocy seksualnej; jego tematem jest afektywny odbiór, dla którego staram się znaleźć odpowiednią – albo przynajmniej jakąkolwiek – formę językową. Ująć w ramę, starannie ponazywać, wyjść z mgły intensywnych doświadczeń, napisać taki, powiedzmy, esej w czterech aktach utrzymany w postkrytycznym duchu

Próba zgadywania przyszłości wydaje się z góry skazana na porażkę. Jest w niej coś z masochizmu. Albo z naiwności. Przypomina to nieco samookaleczenie myślowe, które przynosi udawana racjonalność. Moim ulubionym przykładem jest książka Następne 100 lat. Prognoza na XXI wiek George’a Friedmana, wydana w 2009 roku. Autor stawia w niej tezy, które dziś z łatwością wrzuca się do koszyka z napisem „pop- -geopolityka”. Zdaniem Friedmana Polska w ciągu nadchodzącego stulecia ma stać się regionalnym liderem, a następnie – globalnym, obok Turcji i Japonii.