Jest u jakiegoś Bernharda taki dialog:
– Czy Gide wciąż pisze?
– Pisze. Pytanie, czy da się to jeszcze czytać.
Całkiem niedawno prowadziłem rozmowę na festiwalu Łódź Czterech Kultur po pokazie Debila Maliny Prześlugi w reżyserii Piotra Ratajczaka. Nie poszło mi, choć się przygotowałem i starałem ze wszystkich sił.