Thriller

Sonia Roszczuk i Paweł Sakowicz czekają przy wejściu do szatni jeszcze przed rozpoczęciem spektaklu. Stoją nieruchomo w okularach przeciwsłonecznych, onieśmielając widzów zostawiających swoje płaszcze. Ubrani w modny, najnitisowy dżins i imitujące skórę węża kowbojki wyglądają niczym gwiazdy rocka, czym zresztą wzbudzają w przybyłych dystans. W przestrzeni Świetlicy Nowego Teatru, zajętej tylko przez krzesła i materace dla publiczności, rozpoczną spektakl tańcząc do głośnej muzyki.

MORAWSKI: Ogólnopolski Konkurs na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej to okazja, by obejrzeć teatr, jakiego na co dzień chyba nie oglądamy. Na przykład teatr dla dzieci i młodzieży. Mam wrażenie, że jest on słabo opisywany, a jeżeli jest – to raczej w wąskim kręgu. W związku z tym jest to okazja, by o tym teatrze porozmawiać, bo – jak zwykle – sporo było w tym sezonie zgłoszonych przedstawień, zwłaszcza dla dzieci, a co więcej stanowią one mniej więcej połowę spektakli, które zakwalifikowaliśmy do finału. Mamy Dzikiego z Wałbrzycha, Kwiat paproci z Teatru im.