Katyń. Teoria barw

Mord masowy – oczywiście. Zbrodnia wojenna – na pewno. I zapewne też ludobójstwo, mimo sporów prawników. Wina w każdym razie nie budzi wątpliwości. A jednocześnie nad grobami rozkopanymi wiosną 1943 roku od początku zawisła klątwa. Niemcy liczyli, że ujawniając radziecką zbrodnię osłabią sojusz Zachodu ze Stalinem, a w rezultacie tylko ostatecznej marginalizacji uległ rząd londyński, który wbrew woli aliantów upominał się – bo inaczej nie mógł – o pomordowanych oficerów.