Blog

W tej rubryce zamieszczać będziemy wpisy, notatki, spostrzeżenia członków zespołu redakcyjnego „Dialogu” na tematy czasem bezpośrednio, czasem luźniej, a czasem w ogóle nie związane z tematyką poruszaną w miesięczniku.

31 sty, 2023

W piątek 27 stycznia 2023 roku odszedł na emeryturę Jacek Sieradzki, redaktor naczelny „Dialogu” od 1991 roku. Żegnając się na redakcyjnym blogu, napisał między innymi, że siłą „Dialogu” zawsze był jego zespół. Zespół zostaje.

Oznacza to, że nie nastąpił żaden koniec epoki, będziemy kontynuować wszystko, co robiliśmy dotąd: upowszechniać współczesną dramaturgię polską i obcą, przedstawiać jej kulturowe konteksty, śledzić i komentować zjawiska artystyczne, proponować debaty, relacjonować zmiany w kulturze, w humanistyce... czytaj więcej

27 sty, 2023

W styczniowym numerze, który dociera właśnie do rąk Czytelników, ułożonym przez nasz zespół, moim udziałem jest już tylko podpis w stopce redakcyjnej. Ostatni podpis. Od początku tego roku rozstaję się z „Dialogiem”. Nie za dobrze jeszcze wiem, co to dla mnie znaczy, będzie znaczyć.

            Pięćdziesiąt lat temu zacząłem „Dialog” czytać, szukając go w kioskach Ruchu, do których przysyłano po jednym egzemplarzu wciskanym gdzieś w kąt witryny. Czterdzieści pięć lat temu w nim zadebiutowałem. Trzydzieści dziewięć lat temu wszedłem do zespołu redakcyjnego. Trzydzieści dwa lata byłem... czytaj więcej

17 sty, 2023

No, sama nie wiem. Trudno to znieść, po prostu. Tu wojna, tu my bankrutujemy, a Prezes dokarmiany jest w szpitalu. Nie chodzi o dokarmianie, każdy przynosi bliskiemu coś do jedzenia, gdy ten leży w szpitalu. Ale to ma być wiadomość dnia?!

Przypomniałam sobie dwa przypadki, kiedy ciężko chora ciotka i babcia, z innych rodzin, doświadczyły takiego wątpliwego luksusu. Miały bezwładne lewe ręce wskutek udaru. Szafki, na których stawiano talerze zupy, były w jednym i drugim przypadku po lewej, więc nie dawały rady sięgnąć po jedzenie. „A, to pani nie jest głodna?”, pytały salowe i... czytaj więcej

23 gru, 2022

To nie są dla wielu najweselsze Święta, a życzylibyśmy sobie i Wam pokoju, spokoju. Relaksu i odpoczynku. Światła i ciepła – bez limitów. Dostępnych biletów do teatru, godziwych stawek za pracę w teatrach (i poza nimi), świetnych spektakli, porywających dramatów – oczywiście na naszych łamach, w życiu już niekoniecznie. I żeby do Was też przyszedł czekoladowy renifer.

14 gru, 2022

Alert I. Polki. Wszystkie, o których teraz na ogół się pisze, wyglądają jak „milion dolarów”. Trudno o inny komplement dzisiaj. Mój ojciec zawsze twierdził, że Polki są najpiękniejsze. Ale co to jest teraz ten milion? Tsunami niewiadomego pochodzenia? Nie zazdroszczę paniom wyglądu, niech się czują świetnie, tylko pytam: za co kupić ten lansowany przez nie „ciuch”, jak się dawniej mówiło.

Alert II. Meteorologiczny. Niż genueński. Ma sypać śnieg. Ale wczoraj jeszcze brak prawdziwego śniegu. W Warszawie, żeby wszystko było jasne. Jakiś styropian... czytaj więcej

06 gru, 2022

Przestraszono mi dziecko. Na przedstawieniu w teatrze, aktorka przekroczyła granicę scena – widownia. Więcej – dotknęła mojego dziecka. Był to dotyk przyjacielski, ale jednak poza granicami, które dla dziecka były jasno zdefiniowane. Moje dziecko w czasie tej wizyty w teatrze zostało poddane szeregowi wstrząsów. W pastelowo dziecięcej scenografii przedstawiono mu drastyczne i najbardziej palące problemy współczesności: samotność, zagłada planety. Rzucono wobec niego oskarżenie o nadmierny konsumpcjonizm i przemoc wobec innych gatunków. Wyciągnęłam zbroję, dobyłam miecza i już udawałam się... czytaj więcej

29 lis, 2022

Cokolwiek by mówić o ewolucyjnym imperatywie przedłużenia gatunku, hormonalnej intoksykacji, kulturowych presjach, społecznych przymusach, ekonomicznych racjonalnościach i czym tam jeszcze, pragnienie rodzicielstwa jest podszyte pragnieniem miłości, po prostu. Pragnieniem opiekowania się i troszczenia o kogoś, czystego zachwytu i silniejszej niż wszystko bezbrzeżnej czułości, którą możecie sobie nazywać egoizmem przebranym za altruizm, narcyzmem wychowawcy, czy przerabianiem własnych dziecięcych traum, a co nijak nie zmieni siły i prawdziwości tego uczucia oraz intensywności jego... czytaj więcej

15 lis, 2022

Kto trafi w warszawskim Teatrze Rampa na sztukę autorstwa Michała Walczaka – a trafić tam na inną jest nie tak prosto – ten może mieć pewność, że usłyszy dużo o Targówku. O warszawskiej peryferyjnej dzielnicy, gdzie mieści się Rampa, który to fakt wciąż ekscytuje dramatopisarza rozpoczynającego tu właśnie drugi sezon swoich dyrektorskich rządów. Ekscytacja ta wyraźnie jednak zmienia barwę. O ile na początku miała charakter dość pogodny: w inauguracyjnym spektaklu Grand Musical Hotel turyści, klienci firmy Rampa Travel, miast do Grecji trafiali bez większej krzywdy na Targówek, a w... czytaj więcej

08 lis, 2022

Użhorod rodzinne miasto mojej kuzynki Gali jest pięknie położony: dookoła góry jak Bieszczady do kwadratu, krystaliczne strumienie, jesienią bogactwo barw, wiosną w kotlinach sakura. Zaprasza mnie do siebie o każdej porze roku. U nas jest spokój, mówi, ale teraz nie przyjeżdżaj. Dopiero jak skończymy.

Gala jest w Warszawie przejazdem, w drodze do Hiszpanii, dokąd wyprawiliśmy wiosną jej córkę z dziećmi. Nie rozstaje się z power bankiem wielkości cegły i telefonem, który pokazuje obszary zagrożenia oraz emituje wycie syren.

GALA Wiesz, Deża (jej leciwy... czytaj więcej

27 paź, 2022

W numerze październikowym „Dialogu” drukujemy sztukę izraelskiego autora Nevo Ziva Psycholog wojskowy, o psychologach wojskowych właśnie, streszczam najkrócej, jak można, bo tekst jest równolegle na papierze. Trudno nie pomyśleć o ofiarach wszelkich wojen. Przypomniało nam się w redakcji oblężenie Sarajewa. Drukowaliśmy o tym sztukę Gorana Stefanovskiego Sarajewo (nr 4/1994). 

A ja widziałam fruwające w ciemności nad Sarajewem nadpalone kartki książek. Towarzyszyłam temu, co się tam działo, wiele lat. Oglądałam nagrania tych, co nie wyjechali (bo nie chcieli, bądź... czytaj więcej