Szpital Przemienienia

KRAKOWSKA: Czy rzeczywiście wszystko już było i nawet te same spory powracają cyklicznie? Zaraz po wojnie Maria Dąbrowska z Janem Kottem udawali, że spierają się o Conrada, choć tak naprawdę spierali się o powstanie warszawskie. Potem „partyzanci” i „szydercy” ośmieszali, ale i oświetlali nawzajem swój sposób myślenia i opowiadania o historii. Teraz mamy „pedagogów wstydu” i „historyków wyklętych”, ale wydaje się, że to są ciągle podobne spory i że od lat prowadzimy te same rozmowy.