Maciej Podstawny

Reportaż jako gatunek literacki wymyka się łatwym definicjom, balansując między etycznym wymogiem opisania rzeczywistości taką, jaka jest (lub zdarzyła się), a artystyczną stylizacją, która uatrakcyjnia treść. Reportaż referuje słowa świadków, uczestników zdarzeń, z którymi rozmawiał autor tekstu, pozwala „przeżyć” opisywane zdarzenia wraz z bohaterami, ale też przedstawia rzeczywistość tak, jak zobaczył ją autor, a czytelnik może wyrobić sobie własne zdanie.

Przestraszono mi dziecko. Na przedstawieniu w teatrze, aktorka przekroczyła granicę scena – widownia. Więcej – dotknęła mojego dziecka. Był to dotyk przyjacielski, ale jednak poza granicami, które dla dziecka były jasno zdefiniowane. Moje dziecko w czasie tej wizyty w teatrze zostało poddane szeregowi wstrząsów. W pastelowo dziecięcej scenografii przedstawiono mu drastyczne i najbardziej palące problemy współczesności: samotność, zagłada planety. Rzucono wobec niego oskarżenie o nadmierny konsumpcjonizm i przemoc wobec innych gatunków.