Cynk (Zn)

Słyszę ciężkie kroki Otella wracającego do domu z wojny, jego wesołe pohukiwania „Ho-hoho!”; słyszę wodę kapiącą na rozdartą koszulę Hamleta, myśli „gdaczące” w jego głowie; słyszę skowyt Ducha ojca nad ciałem Hamleta syna; słyszę odgłos upadku talerza-bąka, który symbolizuje wystrzał w pojedynku, słyszę okrzyk: „Do Moskwy! Do Moskwy!”, niczym zaklęcie, rzucany w studnię przez trzy siostry.