Centrum w Ruchu

Podobno przed przystąpieniem do kręcenia finałowej sceny Królowej Krystyny, w której Greta Garbo stojąc na dziobie statku odpływającego do Hiszpanii patrzy w dal, a kamera powoli przechodzi od planu ogólnego do zbliżenia na twarz aktorki, reżyser Rouben Mamoulian kazał Garbo nie myśleć o niczym. Powoli wypełniająca ekran nieruchoma twarz, z której nie da się odczytać żadnych emocji, miała sama stać się ekranem przyjmującym znaczenia jakie widzowie skłonni byli na nią projektować.