Candice Breitz

Grupa pięciu kobiet uzbrojonych w siekiery, młoty i łomy energicznie niszczy srebrne bmw stojące na parkingu. Wybicie szyb to pestka, z maską też można sobie poradzić. Trudniej jest wyłamać bagażnik (co w końcu się udaje) lub drzwi (co się nie udaje). Machanie siekierą jest wyczerpujące, a kolejne uderzenia zostawiają na karoserii tylko nieduże wgłębienia. Stojący naokoło widzowie zaczynają odczuwać frustrację: akt destrukcji jest zarazem satysfakcjonujący i niewystarczający.